
Lewis Hamilton wyprzedził Valtteriego Bottasa, odniósł imponujące zwycięstwo a tym samym pobił rekord wszechczasów w Formule 1.
Podczas pierwszych dwóch okrążeń Hamilton spadł na trzecie miejsce i prowadził Carlos Sainz z McLarena, jednak Hamilton wciąż walczył by pokonać Bottasa.
Oba Mercedesy minęły Sainza, a po 20 okrążeniu Bottas został w tyle.
Tym sposobem Lewis Hamilton odniósł 92 zwycięstwo w swojej karierze w Grand Prix.
Zanim członkowie zespołu zaczęli świętować zwycięstwo, otrzymał on od tłumu owacje na stojąco a następnie uściskał go jego ojciec Anthony.
“Mogłem tylko marzyć o tym, by być tam gdzie jestem dzisiaj.”, mówi Hamilton, dodając że zawdzięcza wszystko swojemu zespołowi Mercedesa.
“Nie miałem magicznej kuli gdy dołączyłem do tego zespołu i zacząłem współpracę z tymi wspaniałymi ludźmi, lecz oto i jestem.”
“Wszystko robimy razem, płyniemy w tym samym kierunku. Właśnie dlatego robimy to, co robimy.”
“Jest ze mną mój tata, moja macocha Linda i Roscoe (pies Hamiltona). To zajmie trochę czasu by całkowicie oswoić się z tą myślą, ale gnałem naprzód aż do linii mety. W tej chwili nie jestem w stanie znaleźć słów.”
Jak się to wszystko potoczyło?
Z uwagi na 77 punktów przewagi Hamiltona w dzień upokarzający dla kolegi z drużyny - Bottasa, zbliża się on do tytułu siódmego mistrza świata, co byłoby równe drugiemu rekordowi Schumachera.
Przed Hamiltonem było trudne zadanie. Niska temperatura i lekki deszcz na starcie pozostawiły jego Mercedesa bez przyczepności na średnich oponach podczas pierwszego okrążenia, kiedy to został wyprzedzony przez Bottasa oraz Sainza.
Sainz, który wystartował z siódmego pola zrobił znakomite pierwsze okrążenie, wyprzedził Bottasa na piątym zakręcie podczas drugiego okrążenia, co zawdzięczać mógł swoim miękkim oponom, co dawało mu przewagę nad średniej klasy Mercedesem.
W momencie gdy opony Mercedesa osiągnęły odpowiednią temperaturę, nie tracił on czasu na McLarena i zajął się własnym wyścigiem.
Bottas ani razu nie wyprzedził Hamiltona o więcej niż kilka sekund a ten, po 15 okrążeniu zaczął regularnie przyspieszać. Najszybsze okrążenie za najszybszym okrążeniem, aby zbliżyć się do Finna i wyprzedzić go.
Hamilton prowadził mając ponad 7 sekund przewagi na kolejnych 10 okrążeniach i jadąc cal dalej przez resztę wyścigu oraz tym samym zostawiając kolegę z zespołu w tyle.
Przewaga była jeszcze większa po tym, jak zatrzymał się w boksie i włożył twarde opony do okna temperaturowego z większą skutecznością niż jego kolega.
Na ostatnich 10 okrążeniach jedynym problemem były skurcze, lecz 35-latkowi pomimo tego udało się przekroczyć linię 25 sekund przed Bottasem.
Schumacher na czele list zwycięzców wszechczasów figurował przez 19 lat, jednak Hamilton wyparł go stamtąd tym mistrzowskim przedstawieniem.
Tor Algarve wystawia ucztę
Był to niezwykle ekscytujący wyścig na nowym torze Formuły 1 z wyprzedzaniami oraz dużą dawką incydentów na całym polu.
Trzeci był Max Verstappen z Red Bulla, który na pierwszym okrążeniu spadł na piątą pozycję. Wyczyn Charlesa Leclerca był za to godny podziwu, gdy po walce o przyczepność na pierwszych okrążeniach ze średnimi oponami spadł na ósme miejsce, ostatecznie zajął razem z Ferrari czwarte miejsce.
Na piątym miejscu znalazł się Pierre Gasly z Alpha Tauri zdobywając swoją pozycję dzięki ruchowi na zewnątrz Sergio Pereza z Racing Point.
Po zderzeniu Pereza z Verstappenem na pierwszym okrążeniu, kiedy to siła obróciła bolid, który stanął na świeżych oponach, Sergio Perez doszedł do siebie i przejechał cały wyścig bardzo ładnie.
Presję odczuć mógł podczas ostatniego okrążenia, gdy Sainz wyprzedzając go zajął szóste miejsce, a tuż za nim znajdowali się Esteban Ocon i Daniel Ricciardo z Renault oraz Sebastian Vettel z Ferrari.
Kimi Raikkonen już na pierwszym okrążeniu awansował z pozycji 16 na 7 na swoich miękkich oponach. Zdążył też wyprzedzić Ferrari Leclerca, zanim jego Alfa zaczęła cofać się z szóstego miejsca.
Kierowca dnia
Co stanie się później?
Następne wyścigi w przyszły weekend odbyć się mają na niezwykle popularnym ale i wymagającym torze w Imola we Włoszech, gdzie odbędą się one pierwszy raz od 2006 roku.
Co mówią
Hamilton: “Naprawdę wszystko zawdzięczam (zespołowi Mercedesa), za ich wspólną pracę, innowacje i stawianie poprzeczki wyżej każdego roku. Praca z nimi to wielki zaszczyt. To absolutnie niesamowite.”
Bottas: “Pierwsze okrążenie było naprawdę niezłe. Niektóre samochody z miękkimi oponami miały przewagę, lecz ja cieszyłem się, że mogłem objąć prowadzenie. Potem po prostu nie miałem tempa. Nie rozumiem dlaczego.”
Verstappen: “Na starcie przyczepność była bardzo słaba. Chciałem uniknąć kłopotów lecz miałem kontakt z Sergio Perezem. Nie dał mi wystarczająco dużo miejsca więc go wyminąłem i pojechałem swoją drogą.”