
Od 22 lipca, czyli do początku okresu przygotowawczego, piłkarze ręczni Orlenu Wisły trenowali na własnych obiektach w Płocku. We wtorek drużyna wyjechała do Lipska, gdzie rozegra pierwszy mecz kontrolny.
"Jedziemy z wizytą, nawiązać współpracę z SC DHfK Lipsk, zespołem ze środka tabeli Bundesligi, w którym grają nasz były zawodnik Maciej Gębala i piłkarz PGE Vive Kielce Marko Mamic" - powiedział prezes SPR Wisła Robert Czwartek.
Dla piłkarzy ręcznych Orlenu Wisły, po ciężkich treningach siłowych i biegowych, przyszedł czas na granie. We wtorek wyjechali do Niemiec, gdzie w środę o godz. 19 rozegrają pierwszy mecz kontrolny z SC DHfK Lipsk. Zabrakło Michała Daszka, który nadal przechodzi rehabilitację. Jego udział w pierwszych meczach tego sezonu stoi pod znakiem zapytania.
Do Płocka z Poznania wrócił już w pełni sił Konstantin Igropulo. Rosjanin zakończył indywidualny okres przygotowawczy, dołączył do zespołu i wiele wskazuje na to, że weźmie udział w kolejnych meczach kontrolnych.
Po powrocie z Lipska płocczanie jeszcze w tym tygodniu rozegrają sparing - 10 sierpnia z Gwardią Opole. W następny weekend mają się odbyć dwa spotkania - z Azotami Puławy i MMTS Kwidzyn. Ostatnie mecze kontrolne Orlen Wisła rozegra od 22 do 25 sierpnia. Podczas turnieju w Zaporożu na Ukrainie zmierzy się z: gospodarzami – Motorem, SKA Mińsk i Hapoelem Ricchon LeZion.
Początkowo informowano, że czwartą drużyną będzie duński GOG, z którym Orlen Wisła znalazła się w jednej grupie Ligi Mistrzów, ale rywale zrezygnowali z udziału w zawodach.
Płocczanie rozgrywki ligowe zainaugurują 30 sierpnia z Azotami Puławy. Pierwszy mecz Ligi Mistrzów zaplanowany jest na 14 września, a ich przeciwnikiem na wyjeździe będą Czechowskie Niedźwiedzie.
Onet