
zdjęcie: novibet.co.uk
Holandia pokonała Zambię 10:3, bijąc rekord największej liczby zdobytych goli przez jedną drużynę w meczu olimpijskim piłki nożnej kobiet.
Środowe, pełne akcji spotkanie owocowało również w najwyższy wynik w kobiecym futbolu na igrzyskach, odkąd ten pojawił się wśród konkurencji olimpijskich w Atlancie w 1996 roku.
Gwiazdą spotkania była napastniczka Arsenalu Vivianne Miedema, zdobywczyni czterech bramek w meczu grupy F na stadionie Miyagi w Rifu. Holenderka zrobiła swoje i została zmieniona w drugiej połowie.
Wiele piłkarek ,,Oranje" to czołówka kobiecej piłki nożnej, stąd drużyna Zambii nie miała szans z bardziej doświadczoną i jakościową drużyną.
Jednakże pomimo niemal pewnej porażki, piłkarki z Afryki nie poddały się i strzeliły dwa gole w ostatnich 10 minutach gry.
Zambia miała powód do świętowania, gdy kapitan drużyny Barbra Banda strzeliła pierwszego gola w historii występów tej reprezentacji na igrzyskach olimpijskich.
21-letnia napastniczka zaliczyła hat-trick, stając się pierwszą afrykańską kobietą, która może się pochwalić takim wyczynem.
W sobotę Holandia zmierzy się z Brazylią, która w środę wygrała z Chinami 5:0.
Legendy piłki nożnej, Marta i Formiga, zapisały się w trakcie meczu w historii igrzysk. Marta stała się pierwszą zawodniczką, która strzeliła gola na pięciu z rzędu tego typu turniejach, a Formiga zagrała na igrzyskach już po raz siódmy.
edition.cnn.com