Serena Williams znalazła się na okładce amerykańskiego wydania magazynu „Vogue”. Stało się to dla niej okazją do ogłoszenia zbliżającego się przejścia na emeryturę.
Kobieta nie podaje jeszcze daty, ale przygotowuje się do zakończenia swojej kariery. Serena Williams została twarzą wrześniowej okładki amerykańskiego wydania „Vogue’a”. Zachwycająca w spektakularnej, niebieskiej sukni, sfotografowana na plaży u boku swojej córki Alexis Olympii, mistrzyni ogłosiła ważną wiadomość. Po debiucie w wieku 14 lat i zdobyciu odtąd 73 tytułów na całym świecie, legenda tenisa zamierza odłożyć rakietę. We wpisie na Instagramie, któremu towarzyszy zdjęcie okładki magazynu, emocjonalnie wyjaśnia: „W życiu nadchodzi czas, kiedy musimy zdecydować o wybraniu nowej ścieżki. Ten moment jest zawsze trudny, zwłaszcza kiedy tak bardzo coś się kocha. I mój Boże, kocham tenis. Ale teraz rozpoczęło się odliczanie. Muszę skoncentrować się na byciu matką, moich celach duchowych i wreszcie, odkryciu innej, ale równie interesującej Sereny. Będę delektować się tymi nadchodzącymi tygodniami.” Osłabiona w ostatnich latach przez kontuzje trzykrotna zwyciężczyni French Open pożegna się po mistrzostwach US Open, które rozpoczną się 29 sierpnia.
„Vogue” opublikował na Twitterze kilka fragmentów wywiadu. „To najtrudniejszy wybór jaki mogę sobie wyobrazić. Nie chcę, żeby to się zakończyło, ale jednocześnie jestem gotowa na to, co będzie dalej” - wyznaje. „Jestem tutaj aby powiedzieć, że zamierzam rozwijać się poza tenisem, aby robić to, co jest dla mnie ważne”, kontynuuje i dodaje: „Dzisiaj, jeśli mam wybrać między kompletowaniem listy moich osiągnięć, a byciem z rodziną, wybieram tę drugą opcję”.
Mama 4-letniej Alexis Olympii urodzonej z małżeństwa z Alexisem Ohanianem, 40-letnia sportsmenka oświadczyła w lutym dla „Entertainment Tonight”, że jest gotowa aby mieć „kolejne dzieci”. Już w tym wywiadzie wspominała o zakończeniu swojej kariery. „Jestem gotowa na ten dzień od około dziesięciu lat (…). Wiesz, koniec końców wierzę, że to bardzo ważne, aby zawsze mieć plan, i tak robię. Zawsze miałam w głowie pewien plan”, wyjaśnia.
Poza kortem, Serena Williams jest w rzeczywistości bardzo zajęta od wielu lat. Jak podaje „Forbes”, tenisistka posiada blisko 20 firm partnerskich i zainwestowała w 66 startupów. Ma też własną linię odzieżową. „To ciągła próba zachowania równowagi w życiu i w niektóre dni jest trudniej niż w pozostałe”, wyznaje. „I naprawdę chcę mieć więcej dzieci, to tylko kwestia znalezienia tej równowagi”. Czekając na otwarcie nowego rozdziału w swoim życiu, Serena William przeżywa swoje ostatnie chwile na korcie. W poniedziałek, po ponad roku, powróciła ze zwycięstwem z turnieju w Toronto, pokonując Nurię Parrizas Diaz