Polish Arabic Chinese (Traditional) Czech English French Georgian German Greek Hindi Hungarian Italian Japanese Russian Serbian Spanish Swedish Turkish Ukrainian

Polki poza Ligą Narodów

Reklama

pon., 06/21/2021 - 13:50 -- MagdalenaL

zdjęcie: Wikimedia Commons

Zakończyła się rywalizacja w fazie zasadniczej Ligi Narodów żeńskich reprezentacji w siatkówce. Podopieczne Jacka Nawrockiego zakończyły zmagania na 11. pozycji i nie awansowały do Final Four.

O kilku ostatnich meczach biało-czerwonych lepiej zapomnieć, bowiem przegrały z Amerykankami i Chinkami po 0:3. Dużo lepiej było z spotkaniu z Rosją, którym Polki kończyły start w tegorocznej Lidze Narodów – udało się wygrać 3:2.

Rozczarowujący turniej

Zwycięstwo nad Rosjankami pozwoliło przeskoczyć Włoszki i Serbki w tabeli, ale mimo tego trudno uznać rozgrywki za udane. W piętnastu meczach ekipa Nawrockiego wygrała tylko pięć razy: z Kanadą, Tajlandią, Włochami, Koreą Południową oraz Rosją.

Trener potraktował Ligę Narodów jako poligon doświadczalny. Testowano różne warianty, ale w żadnym z nich drużyna nie funkcjonowała prawidłowo. O ile porażki z Brazylią czy USA nie są powodem do wstydu, o tyle klęska 0:3 z Niemkami chluby nie przynosi.

Jak się okazuje, niezadowolonych jest więcej, bowiem siatkarki wydają się być rozczarowane tym, z jakimi komentarzami spotyka się ich gra. Po spotkaniu z Rosją mówiła o tym jedna z liderek reprezentacji Magdalena Stysiak: ,,Jest mi smutno, gdy słyszę, jak odbierają nas kibice i co piszą po naszych meczach, a także jak wypowiadają się o nas eksperci Polsatu. Niestety, po porażkach zawsze tak jest i teraz pewnie po jednym zwycięstwie z Rosją ta narracja się zmieni i będzie pozytywna. To był dla nas trudny turniej, ale uważam, że nie powinno się skreślać tej drużyny”.

Ważniejszy od opinii fanów czy dziennikarzy jest wynik sportowy, a ten można ocenić jako ponizej oczekiwań. Dwa lata temu Polki zagrały w Final Six Ligi Narodów, tym razem zmagania najlepszych ekip będą śledzić w telewizji. Te odbędą się w dniach 24-25 czerwca, a w półfinałach zagrają USA z Turcją oraz Japonia z Brazylią.

Oby w sierpniu było lepiej

Za niecałe dwa miesiące rozpoczną się mistrzostwa Europy. Teraz zawodniczki dostaną kilka dni wolnego, a potem pełną parą ruszą przygotowania do turnieju – odbędą się one w Centralnym Ośrodku Sportu w Szczyrku. W fazie grupowej Polki zmierzą się z Bułgarkami, Czeszkami, Greczynkami, Hiszpankami oraz Niemkami, a wszystkie mecze zostaną rozegrane w bułgarskim Płowdiwie. Impreza zostanie rozegrana w dniach 18 sierpnia – 4 września na terenie Serbii, Rumunii, Chorwacji i Bułgarii.

 

Autor: 
Hubert Rybkowski
Źródło: 

sport.pl

Polub Plportal.pl:

Reklama